W piątek była impreza urodzinowa samego Rosińskiego, następnego dnia czekała nas już tylko ciężka, choć przyjemna, praca - malowanie na garażach. Razem z Szymonem postanowiliśmy zrealizować w końcu swój stary projekt. Do dyspozycji mieliśmy ścianę 3x12metrów, więc miejsca sporo. W 2 dni się jakoś uwinęliśmy, choć nieba już nie skończyliśmy namalować :(. A oto efekt ( zwierzaczki w większości moje, słonik Szymona ) :
Zwierzaczki w całej okazałości :
Oczywiście ważną częścią projektu są też billboardy z naszymi komiksami postawione w mieście. Długo nie mogłem znaleźć swojego, ale w końcu okazało się, że jest przy samej Hali Targowej więc w dość dobrym miejscu. Oto i on :
Dodatkiem były też pocztówki z komiksami, wydrukowali na nich tylko trzy komiksy, w tym mój z czego trochę się tam cieszę ;D Hopsa !
Tutaj praca w wersji cyfrowej - KLIK!
A więc podsumowując - było bardzo miło, wszystko świetnie zorganizowane, przydałoby się tylko więcej takich imprez :) Mam nadzieję, że w przyszłym roku też zorganizują konkurs i że znowu się załapię. Ahoj ! :)
