Dzisiaj startujemy z blogiem komiksu "LODY".
Po wpisaniu się na forum Gildii do tematu "Szukam współpracownika!11" ( jakoś tak ), dostałem kilka odpowiedzi. Odezwał się m.in. Pszren. Wspólnie wzięliśmy udział w konkursie paskowym ( chyba tylko dwa razy ). Potem dostałem od niego scenariusz do Lodów, który to wcześniej zilustrować miał mój Kolega - Mikołaj Tkacz. Historia przypadła mi do gustu, więc zgodziłem się to narysować. Zacząłem pracę w ferie zimowe, tj od połowy stycznia, powiedzmy. Skończyłem rysowanie jakoś w maju. Po lewej dokładnie widać, co ile trwało ( w sumie nie dokładnie, bo rzadko uzupełniałem, ale zawsze to coś ! ) Całość składa się z 64 pasków, w czerni i bieli. Mamy nadzieję, że na MFK albumik będzie gotowy, w każdym razie - trzymajcie za nas kciuki, żebyśmy wyrobili z tym wszystkim. Nie wiem, co więcej mógłbym na ten temat powiedzieć. Chyba to wszystko.
Tutaj ogólnie o samym projekcie :
Komiks LODY to nawiązanie a nawet kontynuacja serii LBDY, stworzonej przez Mikołaja "Tkachoza" Tkacza. Jeśli jeździcie samochodami po lubelszczyźnie, może uda Wam się spotkać samochody mające rejestracje z literami "LBD" oraz "LBY". Chociaż jeśli czytacie to wiele lat po reformie tablic samochodowych, to szanse na takie spotkanie maleją zdecydowanie (w każdym razie w dniu kiedy to piszę, jechałem za samochodem z tablicą "LBD" starego typu - przypis Pszrena). No właśnie, skoro piszę to bardziej w imieniu scenarzysty, niż obu Autorów, to mogę dodać trochę wątków mniej oficjalnych - od dawna byłem fanem komiksu LBDY, głosowałem na nie na konkursie wrakowym, a raz czy dwa nawet udało mi się namówić Tkachoza do posłania na ten konkurs wspólnych pasków! Kiedy zostałem zaproszony do fanartowania w albumiku Tkachoza, było to dla mnie bardzo miłe (zresztą w nadesłanym przeze mnie pasku po raz pierwszy pojawił się klub Antarktyda, który potem był miejscem akcji kilkakrotnie - taka ciekawostka). Wracając do tematu, komiks LODY opowiada historię podróży Karola, Kudłacza i Pingwina na Antarktydę. A reszty dowiedzcie się, czytając sam komiks.
Pszren
Więcej poczytać można na samym blogu.
Serdecznie zapraszamy :)
KLIK KLIK !
HEJ-HO !
PS. Błąd celowy :*
